Praca copywritera

Spis treści

Praca copywritera – pierwsze zlecenia i codzienne trudności. Poznaj historie copywriterów

Fraza copywriter praca wyszukiwana jest około 4,4k razy w miesiącu, fraza copywriter 12k razy w miesiącu – takie dane pokazuje nam Senuto. Zainteresowanie wspomnianym tematem jest więc spore. Firmy szukają dobrych copywriterów, copywriterzy możliwości rozwoju i zleceń. Nie brakuje też osób, które chcą dowiedzieć się więcej na temat samego zawodu – możliwości, zarobków, wyzwań.

Sama działam w branży od ponad 8 lat i dziś podzielę się z Tobą podstawowymi informacjami na temat pracy na takim stanowisku. Skupię się na codziennych wyzwaniach, trudnościach, które są praktycznie wpisane w zawód osoby przygotowującej treści. Co więcej, w artykule znajdziesz także historie innych copywriterów – Natalii, Mateusza, Marceli, Doroty, Gosi i Tomka. Zdradzę, że na bieżąco będą pojawiały się opowieści kolejnych osób związanych z branżą copywritingu i contentu. Artykuł będzie składał się z trzech części, będą to podstawowe informacje na temat pracy copywritera, historie osób związanych z branżą (w tym moja) oraz z sekcja poświęconej bardziej szczegółowym informacjom, jak np. zarobki czy zdalna praca copywriterów. 

Copywriter praca – o co w tym wszystkim chodzi? 

Copywriter, mówiąc najprościej, zajmuje się przygotowywaniem tekstów. Mogą to być artykuły blogowe, rozbudowane e-booki, posty przeznaczone do publikacji w mediach społecznościowych, reklamy, treści na opakowania produktów, slogany, nazwy itp. Tekściarz może być odpowiedzialny za przygotowanie specjalistycznego artykułu na temat endodoncji, jak i kreatywnego hasła reklamującego zabawki edukacyjne dla dzieci.

Przygotowane teksty muszą jednak spełniać określone standardy: być przyjemne w lekturze, zgodne ze stylem komunikacji marki, zawierać konkretne frazy kluczowe czy w kreatywny sposób eksponować silne strony marki. Praca z tekstem zazwyczaj rozpoczyna się od researchu, zapoznania się z oczekiwaniami zleceniodawcy, analizy tematu, weryfikacji zagadnień, które interesują odbiorców.

Jako copywriter możesz tworzyć treści dla zróżnicowanych branż, od stomatologa po elektryka, salon kosmetyczny czy sieć hoteli. Inną opcją jest in-house copywriting. Jest to praca dla jednej firmy, tworzenie treści na potrzeby jej działalności (np. treści na stronę, materiały marketingowe).

Jeśli rozważasz pracę jako copywriter, musisz przygotować się na kilka niespodzianek. Jedną z nich jest to, że czasem, zanim napiszesz kilka sensownych zdań, będziesz musiał przekopać internet w poszukiwaniu wiarygodnego źródła informacji.

copywriter praca
Praca copywritera – czym zajmuje się copywriter?

Copywriter – co robi?

Copywriter przygotowuje treści na strony internetowe, do katalogów i folderów, na opakowania i plakaty. W zależności od firmy i branży, zadania będą nieco inne. Pracując w agencji SEO, w agencji reklamowej czy w dziale zarządzania marką, prym będą wiodły inne kwestie. Inne zadania będzie miał przed sobą poczatkujący copywriter, inne taki, który od lat działa w branży. Z innymi wyzwaniami mierzą się też freelancerzy, którzy muszą samodzielnie pozyskiwać klientów, a z innymi osoby pracujące na etat. Przyjrzyjmy się kilku obszarom.

SEO copywriting

SEO copywriting to ciekawa dziedzina, w której oprócz lekkiego pióra przydaje się wiedza z zakresu marketingu, pozycjonowania i korzystania z narzędzi analitycznych (Ahrefs, Senuto, Surfer SEO itp). Takie zdolności są konieczne, by stworzyć treści, których szukają użytkownicy i, które zyskają szansę na zajęcie miejsca w TOP 10, a nawet w TOP1.

SEO copywriter najczęściej współpracuje z seowcem, wiedza na temat pozycjonowania i znajomość technicznych terminów z pewnością się przydadzą.  

Załóżmy, że Twoim zadaniem jest napisanie artykułu blogowego dla gabinetu stomatologicznego, temat: Profesjonalne wybielanie zębów. Jak to ugryziesz? Co się okazuje, do najpopularniejszych zagadnień dotyczących wspomnianego zabiegu, należą:

  • wybielanie zębów cena,
  • ile kosztuje wybielanie zębów,
  • wybielanie zębów w domu,
  • wybielanie zębów lampą,
  • laserowe wybielanie zębów.

Copywriter seo powinien wiedzieć, w jaki sposób dobrać frazy kluczowe, jakie nagłówki stworzyć, by zainteresować odbiorców i prześcignąć w rankingu Google konkurencję. Kolejna kwestia to umiejętność weryfikacji, na jakie frazy i na jakich pozycjach wyświetla się przygotowany artykuł. Dobrze wracać do tekstów, aktualizować je, przemyśleć, co można zrobić, by wyświetlały się wyżej na konwertujące frazy.

W związku z tym, że w agencji SEO pracuję już ponad 5 lat, takie działania są dla mnie normą. Jeśli jesteś na początku drogi, nie stresuj się, z czasem wszystkiego się nauczysz. Może też zdarzyć się tak, że będziesz współpracował z technikiem i otrzymasz od niego dokładne wytyczne, w tym słowa kluczowe i konkretne nagłówki tekstu. Wtedy Twoim zadaniem będzie wyłącznie uzupełnienie struktury przygotowanej przez pozycjonera. 

Copywriting techniczny 

Copywriter techniczny skupia się na tworzeniu specjalistycznych treści z określonej dziedziny, zwykle związanej z zaawansowanymi technologiami, produktami technicznymi lub specjalistycznymi usługami.

Taka osoba oprócz umiejętności, które musi mieć każdy copywriter, zwykle ma także specjalistyczną wiedzę z danego zakresu.  

Tworzenie kreatywnych treści

W agencjach reklamowych, brandingowych czy 360 stopni pierwsze skrzypce gra kreatywność, nietuzinkowe podejście do tematu, przygotowanie treści, które oddadzą ducha marki. Zadania copywriterów w takich firmach to przede wszystkim tworzenie kreatywnego contentu, wgryzanie się w potrzeby grupy docelowej, wywoływanie konkretnych emocji. 

Oczywiście nie jest to sztywny podział, copywriter seo może być jednocześnie copywriterem kreatywnym. Podsumowując, praca copywritera to: 

  • Tworzenie treści różnego typu: artykuły blogowe, opisy kategorii, opisy produktów, wpisy do social mediów, e-booki i rozbudowane artykuły poradnikowe to podstawa pracy copywritera. Do twoich zadań może także należeć pisanie tekstów sprzedażowych, reklam, CTA
  • Wymyślanie haseł promujących nowe produkty, np. hasła dla firmy zajmującej się produkcją zabawek edukacyjnych. 
  • Przygotowanie opisów na opakowania produktów, na przykład na opakowanie czekolady, w którym trzeba podkreślić, że firma działa od pokoleń. 
  • Opracowanie tekstu, który będzie na plakacie wykorzystanym podczas kampanii społecznej dotyczące regularnego picia wody.

To tylko nieliczne obszary pracy copywritera. Wykonując ten zawód, możesz także pisać reklamy emitowane w telewizji i radiu, tworzyć treści do folderów, katalogów, ulotek itp.

copywriter praca, copywriter najważniejsze informacje
Copywriter: seo copywriter,, ważne umiejetności, zadania

Copywriter praca – najważniejsze umiejętności

Jakie umiejętności powinien mieć copywriter?

  • Umiejętności pisarskie – podstawą w pracy copywritera jest umiejętność pisania i znajomość zasad poprawnej polszczyzny. Ważne są lekkie pióro, znajomość zasad ortografii czy interpunkcji.
  • Umiejętność przelewania myśli na papier – ważne, aby copywriter wiedział, jak jasno i skutecznie wyrażać myśli, dostosować styl i ton do różnych celów i odbiorców.
  • Umiejętności badawcze – copywriterzy muszą wiedzieć, jak wykonać research, jak prześwietlić konkurencję, na jakie aspekty zwrócić uwagę i jak je wykorzystać. 
  • SEO – znajomość podstawowych zasad z zakresu pozycjonowania będzie bardzo przydatna, zwłaszcza, jeśli myślisz o pracy w agencji SEO.
  • Kreatywność – umiejętność kreatywnego myślenia i tworzenia unikalnych treści, to kolejna istotna kwestia.
  • Zdolności komunikacyjne i interpersonalne – jako copywriter, często będziesz współpracować z innymi członkami zespołu, takimi jak projektanci, marketerzy czy programiści, więc ważne jest, abyś potrafił efektywnie komunikować swoje pomysły.
  • Dobra organizacja czasu – zlecenia różnego typu, raporty, poprawki – w pracy copywritera istotna jest dobra organizacja czasu pracy.

Z czym jeszcze muszą zmagać się copywriterzy? 

  • Zmieniające się wytyczne Google, obawa, że treści przestaną generować ruch i konwersję. 
  • Praca copywritera jest wciąż oceniana i to zarówno przez roboty Google, jak i przez czytelników, klienta, szefa. Trzeba do tego przywyknąć. 
  • AI to kolejna kwestia. Dwa lata temu los copywriterów był pod znakiem zapytania, choć sytuacja nieco się uspokoiła , to nadal panuje pewien niepokój. 
  • Dość duża konkurencja – próg wejścia jest stosunkowo niski, co skutkuje dużą konkurencją. 
  • Zawód copywritera często jest mniej opłacalny, niż inne stanowiska w branży e-marketingu, np. specjalista PPC. 

Oczywiście, mimo opisanych cieni copywritingu, uważam, że to najlepsza praca na świecie, zwłaszcza w fajnej firmie i z fajnym zespołem. 

Copywriting, praca copywritera – statystyki

Jak praca copywritera prezentuje się w liczbach? 

  • 59% copywriterów to freelancerzy, tak wynika zbadania przeprowadzonego przez ProCopywriters. 
  • 85% copywriterów tworzy treści marketingowe, 59% treści SEO i cyfrowe, 38% zajmuje się tekstami reklamowymi. 
  • Stawki za 1000 znaków ze spacjami są bardzo zróżnicowane, wynoszą od 5 zł do 150 zł. Wszystko zależy od rodzaju tekstu, branży, umiejętności copywritera. 
  • Zgodnie z danymi udostępnionymi przez portal wynagrodzenia.pl, mediana na stanowiska copywritera wynosi między 4580 zł brutto a 7010 zł brutto. 25% ankietowanych otrzymuje zarobki poniżej 4580 zł brutto, 25% otrzymuje zarobki wyższe niż 7010 zł brutto. 
  • 74% użytkowników, podczas eksplorowania stron www i sklepów e-commerce, zwraca uwagę na jakość treści. (RealBusiness). Pokazuje to jak ważna jest praca copywriterów i, że ma ona pływ na doświadczenia odbiorców. 
  • Zgodnie z danymi z Google Trends, 2023 roku termin Copywriting uzyskał największe zainteresowanie w historii. 
  • 73% firm zatrudnia specjalistów ds. contentu lub copywritingu. (Content Marketing Institute)  
  • Zgodnie z badaniami SemRush 97% ankietowanych przyznaje, że content marketing jest częścią firmowej strategii. 
  • Również w badaniu przeprowadzonym przez SemRush 55% ankietowanych stwierdziło, że jakość treści ma wpływ na sukces firmy. 

Copywriting – jak to się zaczęło?

Za nami podstawowe informacje na temat pracy copywritera. Przejdźmy teraz do tego, jak to wszystko wygląda w praktyce. Zacznę od własnej historii. Przygodę z copywritingiem zaczęłam na studiach – początkowo były to projekty przygotowywane w ramach zajęć. Zwykle były to jednak prace grupowe, a copywriting był ich niewielką częścią. Ale myślę, że się liczy. 

Pierwszą pracę dostałam niespodziewanie, na praktykach studenckich. Kolega znał kogoś, kto szukał kogoś, kto przygotuje treści do sklepu e-commerce. Oczywiście była to praca dorywcza. Choć byłam przeszczęśliwa, było trudno. Mimo że studiowałam filologię polską i pisanie treści nie było dla mnie nowością – tutaj nie miałam pojęcia od czego zacząć.

W tamtych czasach nikt nie słyszał o Ai, a zawód copywritera nie był tak popularny jak dziś. Zrobiłam drobny research w sieci, ale niestety, wtedy jeszcze panował trend pod tytułem: im więcej fraz kluczowych w mianowniku, tym lepiej, więc nie znalazłam niczego sensownego.

Przygotowanie kilkunastozdaniowego opisu kategorii akcesoriów sportowych zajęło mi bardzo dużo czasu. Pamiętam, że siedziałam na zajęciach z kartką (nie z laptopem) i wciąż coś poprawiałam, nawet czytam treść osobom z roku. Jakoś poszło, ale bez większego szału.
I wtedy zdałam sobie sprawę z jednej kluczowej rzeczy – studia, studiami, ale nie jestem przygotowana do takiego zawodu.

praca copywritera
Praca copywritera: najważniejsze zadania

 

I wtedy zaczęłam dużo czytać o copywritingu – choć zasobów było o wiele mniej niż dzisiaj. Pamiętam, że jedna z moich pierwszych książek nosiła tytuł: Copywriting. Jak sprzedawać słowem (polecam). Ale, sama lektura nie była wystarczająca. Zaczęłam pisać do szuflady. Pisałam o pieluszkach, ubraniach, centrum handlowym (to akurat było ćwiczenie ze wspomnianej książki). Cały czas miałam jeszcze moją pracę dorywczą, w której także pisałam. 

Zaczęłam też szukać kolejnych praktyk. I mimo tego że były to praktyki bezpłatne, był ogromny problem. Zwykle spotkałam się z odmową. O płatnym stażu, jaki aktualnie proponuje wiele agencji, nawet nie było mowy. Co zrobiłam? Szukałam dalej. Koniec końców byłam na praktykach w trzech miejscach, z czego dwie odbyłam w agencjach, których właściciele prowadzili zajęcia, na które uczęszczałam. 

Opowiem o jednej z nich, bo ma dla mnie szczególne znaczenie – choć w każdym miejscu czegoś się nauczyłam i zobaczyłam, jak to wszystko wygląda od kuchni. 

Wspomnianym miejscem była agencja brandingowa. To tutaj miałam swój pierwszy sukces. Okazało się, że agencja jest na etapie przygotowywania tekstu na opakowanie produktu – i, że tekst, który przygotowała pracująca tam copywriterka, został odrzucony. Moim zadaniem było przygotowanie nowej treści. Co prawda spędziłam nad tekstem trzy dni i dyskutowaliśmy z zespołem niemal nad każdym słowem, było warto. Tekst został zaakceptowany i do dziś znajduje się na opakowaniu.

Cały proces tworzenia treści był dla mnie wyjątkowym doświadczeniem, dał mi mnóstwo satysfakcji i utwierdził w tym, że jestem we właściwym miejscu. Po kilku miesiącach dostałam nawet propozycję stażu w tej agencji, ale niestety, byłam już po studiach i mieszkałam ponad 100 km dalej. 

Potem znalazłam pierwszą pracę na etat – ale też nie od razu, tylko po wysłaniu wielu CV. Wysłałam sporo aplikacji, a odezwała się jedna firma. Po rozpoczęciu pracy działałam na 100% i byłam pochłonięta swoimi zadaniami 24h na dobę – oprócz swoich obowiązków analizowałam treści innych copywriterów i cały czas szukałam sposobów, by zwiększyć umiejętności. 

Po około 3 latach zaczęła mi chodzić po głowie myśl, że trzeba iść dalej. Zdawałam sobie sprawę, że będzie to związane z przeprowadzką (mieszkałam w niewielkiej miejscowości, a w opisywanej agencji pracowałam zdalnie) i zmianą wielu rzeczy. 

Koniec końców wysłałam pierwsze CV – ale bez większych oczekiwań. Odzew był kolejnego dnia, rozmowa za kilka dni w biurze w Poznaniu. Więcej CV już nie musiałam wysyłać. Tak plus minus wyglądała moja droga do miejsca, w którym jestem dzisiaj. 

Cienie pracy copywritera

Opowiedziałam, jak to wszystko się zaczęło, jak wyglądał proces zdobywania pierwszych umiejętności, szukania pracy itp. To był bardzo ważny etap. Teraz przejdę do codzienności w pracy i tej nieco ciemniejszej strony copywritingu.

Ciągła ocena

Copywriterzy są nieustannie oceniani. Przygotowane treści ocenia oczywiście klient – może je zaakceptować lub odrzucić. Ale to nie koniec. Treści oceniane są także przez Google – sama niemal każdego dnia sprawdzam, na jakich pozycjach wyświetlane są moje teksty. Do tego wszystkiego dochodzi opinia seowca, szefa, team lidera, innych copywriterów. itp. Nie możemy też zapomnieć o czytelnikach – ich reakcji na wpis w social mediach czy ewentualnych komentarzach na blogu. 

Oczywiście ma to swoje zalety – konstruktywna krytyka pomaga udoskonalić umiejętności i naprawić ewentualne błędy. Ale, gdy krytyki jest za dużo, można popaść we frustrację.

Pogląd, że copywriterzy nie robią zbyt wiele 

Często słyszę, że copywriterem może być każdy – wystarczy, że potrafi pisać. Wielokrotnie też słyszałam komentarze typu: Nie szukacie kogoś do działu copy? Popisałbym sobie dla relaksu.

Już kilka lat temu zauważyłam, że panuje pogląd, że praca copywritera jest bezstresowa i lekka. Tak, jakby działania związane z researchem, wgryzaniem się z nieznaną branżę, optymalizacją pod kątem seo, korzystaniem z różnych narzędzi, dbaniem o to, by tekst był przyjazny dla użytkownika, nie istniały. Tak samo, jak stres dotyczący zadowolenia klienta, zadowolenia szefa lub team lidera oraz tego, jaką pozycję w organicznych wynikach wyszukiwania zyska dany tekst.

Różne branże i nieustanne zwiększanie wiedzy

Jako copywriterki i copywriterzy mierzymy się z realizacją treści na różne tematy, od płaszcza na jesień, po endodoncję czy wydmuchiwarki do butelek PET. Aby zapewnić odbiorcom, klientom, pracodawcy jak najlepszy content, trzeba wykonać szczegółowy research, dołożyć starań, by dobrze poznać daną branżę. I tutaj bardzo dużą trudnością jest to, że zwykle możliwości poznania danej branży są ograniczone.  

 Ale musimy sobie radzić :). Sama, w związku z tym, że tworzę sporo treści dla stomatologów, poszłam do szkoły higienistek stomatologicznych – przez dwa lata uczyłam się na temat piaskowania, endodoncji, ortodoncji, by zwiększyć jakość tekstów. I za jakiś czas, pewnie udam się do kolejnej szkoły. Uważam, że ciągłe poznawanie nowych rzeczy jest dużą zaletą pracy copywritera. Ubolewam jedynie nad tym, że są w tym zakresie spore utrudnienia. 

Po latach stwierdzam, że copywriting to trochę stan umysłu. Interesujesz się wszystkim i czytasz teksty, które większość osób omija szerokim łukiem, a materiały, które przygotował fachowiec, są na Ciebie na wagę złota. 

W tym wszystkim nie możemy pominąć zagadnień z zakresu e-marketingu, pozycjonowania stron i sklepów e-commerce czy social mediów – każdy copywriter powinien być na bieżąco z takimi tematami. 

Błędy większe i mniejsze 

To oczywiste, że nikt nie zapłaci za treści, w których są błędy –  zadaniem copywritera jest dostarczanie poprawnych tekstów. Sama sprawdzam każdy tekst kilkukrotnie i weryfikuję: 

  • słowa kluczowe w nagłówkach,
  • tytuł,
  • błędy merytoryczne,
  • błędy stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne,
  • podwójne spacje,

Sprawdzam także, czy tekst jest zrozumiały, czy zawiera wartościowe wskazówki, czy wyczerpuje temat. 

Najwięcej błędów wyłapuję, gdy odkładam na jeden, dwa dni, potem do niego wracam i znów sprawdzam. Po takiej przerwie treść czyta się zupełnie inaczej, a błędy stają się łatwiejsze do wychwycenia.

Trudnością nie jest oczywiście sprawdzanie treści, ale to, że tekst nie zawsze może poczekać, a gdy sprawdza się go od razu po napisaniu, pewne usterki można przeoczyć. 

Pierwsze kroki w branży – historie copywriterów 

Jak już wspomniałam we wstępie, poprosiłam o wypowiedzi jeszcze kilka osób z branży.

Sam początek kariery copy był bardziej straszny niż trudny. Miałam już za sobą sporo doświadczenia z tekstami – zarówno jako autorka, jak i recenzentka. Jednak do tej pory była to głównie beletrystyka. Z czasem copywriting stał się sposobem na dorobienie kilku złotych do studenckiej kieszeni.

Pierwszy pojawił się problem z organizacją czasu. W pewnym momencie, mając kilku zleceniodawców, kilkadziesiąt tekstów do napisania i setki treści do wkucia na zajęcia, człowiek nie wiedział, za co się zabrać. To praca dla osób dobrze zorganizowanych. Na początku bywało chaotycznie, klienci używali różnych kanałów komunikacji, każdy deadline i wytyczne były inne. Dopiero z czasem, po przetestowaniu dziesiątek narzędzi, kalendarzyków i harmonogramów, udało mi się ten chaos kontrolować.

Druga sprawa to repetytywność tematów i sztywne wytyczne. Jako ktoś, kto do tej pory zajmował się prozą, nie mogłam przywyknąć, że artykuły mają z góry narzucone założenia, a całość liczy się w znakach, a nie arkuszach wydawniczych. Treści, czy krótkie, czy długie, musiały być utrzymane w określonym tonie, a jednocześnie różnić się pomiędzy klientami. Zwykle była to spokojna, stonowana komunikacja, która miała wskazywać na profesjonalizm. Niekiedy, np. przy pisaniu tekstów dla e-commerce, trzeba było dopasować się do bardziej specyficznego tonu marki. Przepaść między doradcą biznesowym a kosmetykami do włosów potrafiła być kolosalna i wcale nie taka łatwa do przeskoczenia. 😉

Poza tym pojawiało się wiele mniejszych trudności – brak pomysłów, zmęczenie tematem, i mnóstwo czasu przed komputerem, od czego bolały oczy i kręgosłup. Mimo wszystko, to ogromnie satysfakcjonująca praca, która pozwala rozwinąć skrzydła. Zdarzały się tematy, o których istnieniu nie miałabym pojęcia, gdyby nie to, że klient był w nich specjalistą. Ciągły research i nauka to jedna z najciekawszych rzeczy w tej branży – szkoda tylko, że doba ma jedynie dwadzieścia cztery godziny.

 

Natalia Dulian. SEO Assistant w DevaGroup. Certyfikowana project manager rozpoczynająca swoją przygodę z SEO. Od lat zajmuje się redagowaniem i tworzeniem treści, zarówno marketingowych, jak i tych niezwiązanych z biznesem. W pracy najbardziej pasjonuje ją analiza danych, testowanie nowych rozwiązań oraz kreatywna optymalizacja działań, dzięki czemu może jeszcze efektywniej pomagać klientom.

 

Moja praca jako copywriter zaczęła się kilka epok temu. Dla mnie to już dawno miniona przeszłość, którą teraz szpadlem wydobywam na powierzchnię. Zapewniam, nie powstawały wtedy cenne dobra kultury i dziedzictwa narodowego. Nie było wtedy jakości, tylko ilości. Nie było content marketingu, tylko klepanie precli i właśnie od tego klepania precli zaczęła się moja przygoda z copywritingiem.

Do grona klepaczy precli dołączyłem, gdy cena rynkowa pisania tekstów znajdowała się w wyraźnym trendzie spadkowym. Zaczynałem od zawrotnych złoty pięćdziesiąt za tysiąc znaków. Pierwszy próg bólu to była złotówka za tysiąc. Wartością graniczną było 70 groszy. Długość precli kształtowała się w przedziale 1000 – 2000 znaków z pojedynczymi incydentami długości maksymalnie 3000 znaków.

Oznacza to, że za przeciętny tekst mogłem liczyć na wynagrodzenie w kwocie od 70 groszy do maksymalnie 4 złotych 50 groszy. Mogłem liczyć, gdyż od zamiany owoców mojej pracy w rzeczywiste plony natury, którymi mogłem zapełnić pusty brzuch, dzieliła mnie jeszcze długa i niebezpieczna droga, ale o tym za chwilę. 

Już wtedy zauważyłem wyraźną korelację, że surowość komentarzy wzrasta wraz ze zbliżaniem się terminu płatności, a prawdziwe larum było podnoszone w momencie gdy wyciągałem swoją niewdzięczną łapę po pieniądze. Uwagi były zbliżone do siebie i tutaj spoiler – od lat pozostają te same. Treści za krótkie, słabej jakości, zbliżone do siebie, błędy w interpunkcji oraz pojawiające się literówki.

Trudno teraz ustalić, ile czasu parałem się tym najniżej opłacanym i najbardziej niewdzięcznym zajęciem. Uczciwie pisałem treści, jednak nie było to docenione. Nie pierwszy zresztą raz. Kawał solidnej roboty zaowocował tym, że brzemię pisania precli wracało do mnie jeszcze w kolejnych latach. 

 

Z uwagi na fatalną jakość jeden ze zleceniodawców nie zapłacił mi wynagrodzenia za przygotowanie treści. Było to chwilę przed tym, zanim rzuciłem to wszystko w diabły. Lata później okazało się, że jednak zleceniodawca umieścił mnie na liście płac i zapłacił za mnie należne państwu podatki. W swojej wspaniałomyślności zapomniał mi jednak przelać wynagrodzenia, poinformować o tym fakcie zapłacenia danin oraz wysłać mi niezbędnego PIT-u 11. Dowiedziałem się o tym, gdyż Naczelnik Urzędu Skarbowego wezwał mnie do złożenia wyjaśnień. Musiałem stawić się osobiście i naprawić wszystkie uchybienia, których się dopuściłem, czyli złożyć korektę zeznania, opłacić podatki, odsetki i koszty ponagleń. Straciłem na to cały dzień, kilkadziesiąt złotych należności i jakieś 100 złotych na paliwo, gdyż byłem wtedy już w zupełnie innym miejscu.

 

Start w copywritingu był dla mnie bardzo trudny, ale wyniosłem z niego wiele cennych lekcji oraz jedną ważną umiejętność. Aby pisanie tekstów było w jakikolwiek sposób opłacalne, musiałem albo pozyskiwać lepiej płatne zlecenia, albo szybciej pisać treści. Starałem się działać na obu polach, ale finalnie to szybsze pisanie treści było łatwiejsze do zrealizowania. Opanowałem umiejętność bezwzrokowego pisania na klawiaturze, co z perspektywy lat okazało się bardzo przydatne. Samo pisanie takich tekstów również dało mi solidne podstawy do tworzenia różnego rodzaju treści w przyszłości. 

Ten okres nauczył mnie wielu rzeczy, które później pozytywnie wpłynęły na całą moją pracę:

  • Nie brać najniżej płatnych zleceń i najniżej płatnych prac.
  • Nie sprzedawać swoich treści za czapkę śliwek, gdyż moje precle po drobnych szlifach lądowały na stronach klientów, a nie na Presell Pages, które teoretycznie miały tylko linkować do klientów.
  • Nieustannie szukać możliwości rozwoju i testować nowe rzeczy.
  • Podpisywać umowy.
  • Radzić sobie ze stresem oraz przyjmować krytykę.

 

Aby nie przynudzać…

W kolejnych latach dalej pisałem treści, ale starałem się stosować do swoich zasad. Poza copywritingiem, obszarem, który znacznie bardziej mnie interesował, było samo SEO i to na tym koncentrowała się moja uwaga. Pisałem mniej i starałem się to robić lepiej, na bardziej wyszukane tematy. Mam wiele wspomnień i do dzisiaj pamiętam pewne kamienie milowe, które udało mi się osiągnąć, a są to:

 

  • Pierwszy artykuł, który osiągnął 100 000 wyświetleń w pierwszym tygodniu publikacji.
  • Artykuł, który poszedł jako tekst sponsorowany, a znany portal finansowy docenił go i tydzień wisiał wyróżniony na stronie głównej.

 

Wraz z rosnącym portfolio i doświadczeniem coraz mniej było nieprzyjemnych momentów, ale dalej się zdarzały. Kilka lat temu tworzyłem treści dla jednej firmy z branży finansowej. Moim zdaniem treści były na wysokim poziomie, jednak w żaden sposób nie mogłem przejść gęstego sita weryfikacji. Szukając wyjścia, postanowiłem zamówić treści u dotychczasowych copywriterów. Jak się okazało, problemem nie były same teksty, tylko personalia (rzeczywistego lub nie) autora. 

 

Na dzień dzisiejszy copywriting to moja dodatkowa praca. Piszę treści dla aptek, kliniki leczenia niepłodności czy producentów żywności. Teksty doceniane są przez klientów i przez czytelników. 

Dla adeptów copywritingu miałbym dwie główne rady. 

  • Trzeba dużo pisać. Dopiero po zużyciu kilku klawiatur można ocenić, czy coś z tego będzie.
  • Poza pisaniem na zlecenie piszcie coś dla siebie – blogi, opowiadania, powieści czy książki. Ostatnio minęło mi 10 lat pisania. Mam zeszyt niezrealizowanych pomysłów, grupę postaci, o których nikt nie przeczytał i wyrzut sumienia, że jeszcze nie spróbowałem. 

 

Mateusz Pająk. Senior SEO Specialist w DevaGroup. Od dziesięciu lat związany z branżą marketingu internetowego. Doświadczenie zdobywał w pracy dla znanych brandów. Posiada szerokie kompetencje w działaniach off-site i on-site SEO. Na co dzień tworzy i realizuje strategie pozycjonowania dla klientów, skupiając się nie tylko na wynikach, ale też na dobrych relacjach. Nieustannie rozwija swoje umiejętności i testuje nowe strategie SEO.

 

Pracę na stanowisku copywritera rozpoczęłam dość dawno temu, kiedy popularne były nadal precle, teksty zapleczowe i “upychanie” słów kluczowych w mianowniku. Ale po kolei.

Kiedy szłam na studia (filologia polska z komunikacją społeczną i PR), zawód copywritera nie był jeszcze aż tak popularny, w zasadzie niewiele się o nim wtedy mówiło. Dlatego docelowo chciałam zostać dziennikarzem. W takich kategoriach też myślało się w tamtym czasie o pracy po tego typu kierunku.

Praktyki na studiach odbywałam w gazetach, radiu czy portalach internetowych. Poznawałam zatem tajniki pisania, natomiast było to typowe tworzenie tekstów informacyjnych – do gazety czy ewentualnie, na portal internetowy. Po zakończonych studiach nadal zastanawiałam się, która z wyznaczonych ścieżek będzie dla mnie najlepsza, czy może lepiej skupić się na pracy w gazecie czy portalu internetowym? Były to już jednak czasy, że coraz częściej mówiło się o “upadku” popularności tekstów drukowanych, o postępie cyfryzacji, itp. Poszłam zatem na staż do lokalnego portalu internetowego.

Była to praca dziennikarza/redaktora – moim zadaniem było wyszukiwanie, redagowanie newsów, wybieranie zdjęć i wrzucanie ich do CMS. Dodatkowo, zajmowałam się przeprowadzaniem wywiadów, czyli pracą w tzw. terenie.

W tamtym czasie stwierdziłam, że połączenie pracy w terenie, z pracą za biurkiem nie jest jednak dla mnie. Miałam spore szczęście, bo właściciel portalu miał również agencję marketingową. Koleżanka, która zajmowała się w niej tworzeniem treści i marketingiem, dzieliła się ze mną pracą, podrzucając mi od czasu do czasu kilka tekstów do napisania – na strony czy na blogi, gdy nie wyrabiała się z zadaniami.

Dzięki temu zaczęłam zgłębiać tajniki copywritingu – wszystkiego uczyłam się praktycznie sama “od zera”, gdyż pisanie tekstów marketingowych różniło się od pisania tekstów typowo informacyjnych czy reportaży z imprez, do których byłam przyzwyczajona. W tamtym czasie nie było też tak dużo materiałów o copywritingu, jak teraz.

Powoli jednak zdobywałam doświadczenie metodą prób i błędów, pracując później głównie jako freelancer z różnymi klientami i współpracując z agencjami.

Co według nie jest trudne w pracy copywritera?

Konieczność dostosowywania się do szybko zmieniających się ogólnych wytycznych SEO, algorytmów Google, a teraz – AI. W tym zawodzie naprawdę dużo się dzieje, co bywa stresujące.
Praca copywritera to praca z różnymi klientami. Jedni są bardziej przychylni, inni mniej – trzeba być przygotowanym na różne scenariusze.
Praca copywritera jest pracą naprawdę wymagającą, trzeba dużo myśleć, być kreatywnym i stale się rozwijać – po całym dniu człowiek jest naprawdę zmęczony.
Jest to praca, w której szybko trzeba “przeskakiwać” z jednego tematu do drugiego – nie dla każdego jest to zatem komfortowe, trzeba być elastycznym.

Mimo to myślę, że jest to naprawdę fajny zawód, który pozwala codziennie robić coś innego! Codziennie są jakieś inne tematy do napisania, dzięki czemu mogę dowiedzieć się nowych rzeczy – to wciąga, natomiast trzeba to lubić! 🙂

 

Marcela Nocoń – copywriterka w 1stplace.pl. Zajmuje się pisaniem treści na strony, blogi klientów, a także przygotowaniem artykułów zewnętrznych z zachowaniem zasad SEO. W pracy najbardziej zależy jej na tworzeniu angażujących i wartościowych tekstów, które w sposób realny będą wspierać biznes klientów.

 

Z branżą SEO/SEM jestem związana już niemal 14 lat, natomiast w copywritingu działam od około 10 lat. Moja pasja do pisania zaczęła się jednak dużo wcześniej. Pamiętam, że już na etapie szkoły moja polonistka często chwaliła oddane przeze mnie prace pisemne, dodając za każdym razem, że tekst jest nieco za długi 🙂 Ten „problem” pozostał ze mną do dziś, bo zawsze po napisaniu tekstu czuję niedosyt i chciałabym zawrzeć w nim znacznie więcej informacji.

Gdy mój pierwszy pracodawca powiedział mi, czym jest copywriting, byłam naprawdę zaskoczona, że na pisaniu tekstów da się zarabiać. A gdy okazało się, że można to robić zdalnie, dla ówczesnej studentki szukającej pracy wszystko wydawało się wręcz nierealne. Przypomnę tylko, że działo się to w 2010 roku, gdy dopiero poznawaliśmy możliwości, jakie daje internet w kwestii zarabiania. Tamte czasy bardzo się różniły od obecnych 🙂 Większość osób, łącznie ze mną, nie miała pojęcia, czym jest copywriting (choć przyznam, że nadal zdarza mi się tłumaczyć innym, czym właściwie się zajmuję). Byłam jednak tak zafascynowana branżą, że porzuciłam dotychczasowe plany o zostaniu księgową (ukończyłam studia na kierunku finanse i rachunkowość).

Moje początki były dosyć trudne, głównie ze względu na brak dostępnej wiedzy. Byłam właściwie samoukiem. Pierwsze szkolenia dotyczące pozycjonowania i e-marketingu oglądałam na… płytach DVD. Samo pozycjonowanie i pisanie tekstów na strony wyglądało zupełnie inaczej niż obecnie. Zasady zmieniały się wraz ze zmianą algorytmów wyszukiwarek. Wtedy moja stawka za 1000 znaków wynosiła 2,50 zł. Copywriting był więc dla mnie głównie zajęciem dodatkowym.

Kolejnym etapem był staż w agencji oraz samodzielne działanie na portalach ze zleceniami dla copywriterów. Nadal stawki były głodowe, ale wtedy tworzyłam głównie treści zapleczowe więc moje wymagania nie były zbyt wygórowane. Dopiero kilka lat później znalazłam zatrudnienie w dużej agencji, w której uświadomiłam sobie, że mimo sporego stażu tak naprawdę niewiele wiem o copywritingu 🙂 Wtedy mocno skupiłam się na edukacji — na szczęście na rynku było już sporo materiałów — szkoleń, książek i bezpłatnych webinarów.

Współpracowałam z agencją prawie 5 lat i w końcu mogłam w pełni utrzymać się z pisania. Wydawało mi się, że mam idealną pracę, działam w stabilnej, rozwojowej branży i nic mnie nie zaskoczy… I wtedy właśnie pojawiło się AI.

Sztuczna inteligencja nieźle zatrzęsła branżą copy. Myślę, że wszyscy to odczuliśmy. Zmniejszona liczba zleceń, ograniczona liczba ofert pracy. To był dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy czas. Mimo że copywriting był moją wymarzoną pracą, zaczęłam poważnie myśleć o zmianie zawodu. Na szczęście się nie poddałam. Wysłałam swoje CV do nowej agencji i… jak widać nadal działam w branży 🙂

Co powinieneś wiedzieć o pracy copywritera?

1. Zadbaj o odpowiednie stanowisko pracy — szczególnie jeśli tak jak ja pracujesz zdalnie. Po kilku godzinach przed laptopem ból pleców i szyi może być mocno uciążliwy.

2. Nasza praca nie ogranicza się wyłącznie do pisania tekstów, sporo czasu zajmuje research, czyli etap przygotowania informacji dla tworzonych treści.

3. Bądź gotowy na zmiany i dopasowywanie stylu pisania do wymagań klienta.

4. Naucz się przyjmować krytykę i wyciągać wnioski, które pomogą Ci jeszcze lepiej pisać (sama się tego ciągle uczę).

5. Stale się rozwijaj i korzystaj z szerokodostępnej wiedzy (również bezpłatnej).

6. Nie bój się wyzwań i pisania tekstów na trudne tematy. Ja przez długi czas trzymałam się usilnie treści zapleczowych. Sądziłam, że nie poradzę sobie z innym rodzajem tekstów. W pewnym momencie jednak zaryzykowałam, zaczęłam tworzyć dla agencji treści na strony internetowe. Ta decyzja wpłynęła ogromnie na mój rozwój i otworzyła przede mną nowe możliwości zatrudnienia.

No tak, miało być krótko, a wyszło jak zawsze 🙂 Myślę jednak, że każdy wyciągnie z mojej historii coś dla siebie.

 

Dorota Mleczko – copywriterka w 1stplace.pl, od lat związana z copywritingiem i e-marketingiem. Tworzy głównie treści na strony internetowe, artykuły blogowe i sponsorowane. W copywritingu stawia na oldschoolowe techniki, więc raczej z AI się nie zaprzyjaźni. Lubi wyzwania i nie unika trudnych tematów. W pracy copywritera docenia możliwość poznawania specyfiki przeróżnych branż.

 

Teksty artystyczne – wiersze rymowane, opowiadania, a nawet projekty powieści – tworzę od lat. Wiąże się to marzeniem, jakim jest wydanie książki w tradycyjnym wydawnictwie. Stąd też decyzja o licencjacie ze sztuki pisania i magisterce z twórczego pisania i marketingu wydawniczego na Uniwersytecie Śląskim. Studia łączyły teoretyczną wiedzę z zakresu literatury, technik pisania i wiedzy o języku polskim z regularnymi praktycznymi zadaniami pisarskimi. Tworzyłam zarówno teksty użytkowe, jak i artystyczne, które były na bieżąco oceniane i omawiane. To pozwoliło mi wyrobić sobie pewność pisarską niezależnie od stylu tekstu, a także nauczyło mnie pisać szybko przez wzgląd na nieustanne deadline’y.

W trakcie studiów postawiłam własną stronę internetową z twórczością i blogiem pisarskim – pisarzowiczka.pl – którą, wraz z social mediami, na bieżąco rozwijam.

Po studiach i kilku szkoleniach udało mi się znaleźć pracę w agencji SEO, najpierw jako content marketer, a niedługo potem jako SEO-wiec. Poza aspektami technicznymi sporą część pracy poświęcałam pisaniu, czy to tekstów blogowych, czy opisów kategorii. Mimo że sama dobierałam tematy pod treści dla klientów i codziennie poszerzałam swoją wiedzę w różnych dziedzinach, po wielu miesiącach czułam już wyczerpanie związane z monotonią i masowością. Analiza słów kluczowych, pisanie, akceptacja od klientów i dodawanie tekstów na strony, a potem oczekiwanie na wyniki było ciekawym, choć wymagającym zadaniem. Taki SEO copywriting bardzo mnie rozwinął, lecz jednocześnie zautomatyzował sposób mojego pisania, nieco pozbawiając kreatywnej iskry – pisałam pod klucz, używając odpowiednich zwrotów i słów. Niedawno zaczęłam pracę w firmie WhitePress na stanowisku Content Creatora, gdzie pisanie, już nie z narzędziami SEO, ale to SEO, wskoczyło na wyższy poziom. Tutaj częściej piszę treści kreatywne, ponadto zajmuję się też korektą i redakcją – poprawa błędów sprawia mi dużo radości. 😉

Dla mnie wyzwaniem było (i jest) godzenie pisania użytkowego w pracy z pisaniem artystycznym po godzinach. Zmęczenie psychiczne związane z nieustannym siedzeniem przed ekranem połączone z bólami kręgosłupa daje się we znaki raz bardziej, raz mniej. Najważniejszy jest tutaj zdrowy rozsądek – bez odpowiedniej dawki ruchu i przerw mogłoby być ciężko. Uprawianie sportu bardzo pomaga. Regularne wietrzenie głowy sprawia, że jestem w stanie po pracy tworzyć poezję i prozę, w tym zwłaszcza nową książkę, którą chciałabym w końcu wydać. Wreszcie udało mi się też postawić grubą kreskę między pisaniem użytkowym a artystycznym – nie przenoszę już często powtarzalnych konstrukcji zdań na wymagające artyzmu i oryginalności teksty liryczno-prozatorskie.

To rozróżnienie wymieszane z odpowiednią dawką ruchu i doprawione wieloletnim pisarskim doświadczeniem to w moim przypadku przepis na efektywność pisarki-copywriterki. 🙂

 

Małgorzata Poręba – Content Creator w WhitePress®, z branżą SEO związana od blisko dwóch lat, a z pisaniem od zawsze. Aspirująca pisarka, która po godzinach pracy tworzy prozę i poezję oraz prowadzi własną stronę internetową: pisarzowiczka.pl. W branży copywritera stawia na kreatywność i nie szczędzi gier słownych, gdy tylko jest ku nim okazja.

 

W copywritingu jestem od 2. lat z hakiem. Jestem od urodzenia niepełnosprawny, moje ograniczone możliwości nie pozwalają mi podjąć wielu prac. Dlatego pomyślałem o copywritingu, bo można to robić zdalnie. Pisać uwielbiam od zawsze, pisuję artykuły, wiersze, czasem opowiadania. No więc zawsze chciałem coś pisać zawodowo, bo po prostu umiem to robić.

Swoją przygodę z copywritingiem zacząłem od oglądania filmików na YouTube i czytaniu artykułów w Internecie. Chciałem dowiedzieć się czegoś o podstawach copywritingu, żeby jakoś przygotować się do tej pracy.

Śledziłem także blogi, sociale i kanały na YouTube agencji marketingowych. W końcu napisałem do jednej agencji, żeby… podziękować za mnóstwo wiedzy, która pomaga mi w uczeniu się zawodu :). A oni na to, czy nie chciałbym uczyć się od nich w praktyce, to jest współpracować z nimi :). No i zostałem copywriterem :). Oczywiście musiałem jeszcze pokazać im swoje umiejętności, ale już miałem w zanadrzu jakieś teksty w internecie i jakieś umiejętności pisania treści.

Uprzejmość popłaca. Miło odezwałem się do agencji i chyba tym tę agencję ująłem. Życzliwością ujmuję ludzi na LinkedIn. Moja społeczność nazywa mnie tym najbardziej pozytywnym copywriterem w Polsce :).

Ale czy w tym copywritingu zawsze jest pozytywnie? Otóż nie.

Zdarzyło mi się, że Klient nie zapłacił, zdarzyło się, że musiałem upomnieć się o pieniądze. Zleceń jest raz więcej, raz mniej, no i trzeba o nie samodzielnie zabiegać. Społeczność copywriterów też nie zawsze jest pomocna. Z drugiej strony jest mnóstwo życzliwych copywriterów :).

A co jest najlepsze w copywritingu na freelance? Otóż to znakomita praca dla osoby z niepełnosprawnością. Z domu i w takich godzinach, w jakich mi wygodnie. Staram się o tym opowiadać na swoim LinkedInie, na grupach na Facebooku i w ogóle wszędzie. Copywriting stał się moim środkiem do aktywizowania osób z niepełnosprawnościami. To też zawsze chciałem robić.

Nadal jestem początkujący i zdobywam wiedzę. Kursy, książki, webinary… Marketing to tak obszerna branża, że nauka nie ma końca. Jednak chęć do rozwoju i współpracy pozwala odnieść sukces :).

Czy każdy może zostać copywriterem? Tak, jak każdy może zostać stolarzem czy programistą, czyli nie może :). Jednak są cechy, które pomogą Ci zostać copywriterem. Nie chodzi o umiejętności pisania :). Mówię o pokorze, chęci do nauki i odczuwaniu dużej sympatii do ludzi. Bo czym jest copywriting? Współpracą :).

Dziś zarabiam na swoje drobne zachcianki, pracuję zawodowo i pokazuję, że można działać w wymarzonym zawodzie nawet mimo niezbyt korzystnej sytuacji. Ty też dasz radę :).

 

Tomasz Socha – Podobno najbardziej pozytywny copywriter w Polsce. W copywritingu od 2 lat i paru miesięcy. Współpracuje między innymi z Agencją Kuźnia czy Ateneo. Pisze treści o zdrowiu, fizjoterapii, medycynie czy sytuacji osób z niepełnosprawnościami. Wszystko na podstawie własnych doświadczeń, autentycznie.

 

Zajmujesz się copywritingiem lub content marketingiem i chcesz podzielić się swoją historią? Skontaktuj się z nami, chętnie poczytamy o wyzwaniach, z którymi musiałeś się mierzyć, sukcesach i przemyśleniach dotyczących pracy w naszym zawodzie. 

Copywriter praca – gdzie pracują copywriterzy?

Przejdźmy teraz do ostatniej części artykułu, a więc do bardziej  szczegółowych danych na temat omawianego zawodu. Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie, gdzie pracują copywriterzy. Tacy specjaliści najczęściej znajdują zatrudnienie w takich miejscach, jak:

  • Agencje reklamowe – Agencja reklamowa to szansa, by wziąć udział w wielu projektach, współpracować z klientami z różnych branż, spróbować swoich sił zarówno w pisaniu scenariuszy reklamowych, jak i wpisów do social mediów, artykułów, ogłoszeń itp.
  • Firmy i korporacje – Copywriterzy mogą też znaleźć zatrudnienie w firmach, które mają własny dział marketingu. W takim przypadku copy zajmuje się contentem dla jednej branży, poznaje ją od środka, ma szansę stać się ekspertem w określonej dziedzinie.
  • Freelancing – Praca na własny rachunek to kolejna opcja dla copywriterów, w szczególności tych, którzy cenią sobie elastyczność i różnorodność projektów. Freelancerzy mogą pracować dla klientów z całego świata, realizować projekty nisko- i wysokobudżetowe.

A jakie są formy zatrudnienia copywriterów? W zależności od firmy może to być umowa o pracę, umowa zlecenie, umowa o dzieło. Część copywriterów zakłada własną działalność gospodarczą i pracuje w oparciu o umowę B2B.

Copywriter jak zacząć?

Jak zacząć pracę jako copywriter? Oczywiście, różne drogi prowadzą do pracy na tym stanowisku, ale najczęściej, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. Warto zacząć od zdobycia podstawowej wiedzy – poczytaj lub obejrzyj kilka webinariów, jak przygotowywać treści, w jaki sposób zachęcić grupę docelową do wykonania danej akcji, jakie kwestie są najważniejsze w optymalizacji SEO. Skup się na tym, by zyskać podstawową wiedzę. 

Copywriter portfolio

Przygotuj portfolio. Napisz kilka artykułów, kilka krótszych tekstów, kilka haseł reklamowych. Twoje pierwsze portfolio nie musi być grube, ważne, żeby było dopracowane w  każdym szczególe. Sprawdź swoje teksty kilkukrotnie. Dobrym rozwiązaniem może być także prowadzenie własnego bloga czy profesjonalnego profilu w social mediach. 

Sama często weryfikuję portfolio osób zainteresowanych pracą w dziale copywritingu w 1stplace.pl. Dziwi mnie fakt, że wiele tekstów zawiera błędy, widać, że treści przygotowane są na kolanie, część z nich nie ma nawet tytułu.  

Element portfolio copywritera  Opis 
Wstęp  Przygotuj ciekawy wstęp, który zachęci do dalszej lektury 
Kilka zdań o sobie  Napisz kilka zdań o sobie, o swoich umiejętnościach i doświadczeniu 
Zakres usług Napisz, czym się zajmujesz. Czy masz potencjał do tworzenia dłuższych treści czy może lepiej czujesz się jeśli chodzi o krótsze formy treści. Napisz też o dodatkowych umiejętnościach, na przykład tworzenie grafik, wiedza na temat pozycjonowania stron www  
Przykładowe teksty Koniecznie załącz kilka przykładowych treści, nie musza być długie, ważne, żeby były dopracowane i nie zawierały błędów 
Kursy i certyfikaty  Jeśli ukończyłeś kursy branżowe, uzyskałeś certyfikaty, koniecznie się tym pochwal 
CTA  Na końcu załącz CTA, np. Zamawiam świetne teksty 
Dane kontaktowe  Koniecznie zamieść dane kontaktowe 
Estetyka i układ  Ważna jest też estetyka portfolio- interlinia, marginesy, elementy graficzne 

Gdy przygotujesz portfolio, zacznij szukać ofert praktyk, stażu, pracy. Przed pójściem na rozmowę, dokładnie przeanalizuj treść oferty, wymagania, zadania. Zastanów się, o co chciałbyś zapytać. 

Copywriter praca- gdzie szukać zatrudnienia?

A gdzie szukać pracy na takim stanowisku? Warto przeglądać ogłoszenia zamieszczane na portalach z ogłoszeniami pracę. Jeśli chodzi o marketing, copywriting, content, doskonałym źródłem jest Rocket Jobs. Warto także założyć profil na LinkedIn – zdarza się, że właściciele firm i specjaliści HR przesyłają wiadomości z propozycją pracy. Ogłoszenia dla copywriterów często też pojawiają się w social mediach, zwłaszcza na tematycznych grupach. 

Nic też nie stoi na przeszkodzie, by skontaktować się z agencją lub firmą, z którą chcesz rozpocząć współpracę. Warto przesłać CV i portfolio, zapytać o możliwość zatrudnienia. 

Copywriter praca – jak zdobywać nowe umiejętności?

Gdy już zaczniesz pracę jako copywriter, nie spoczywaj na laurach. Przez cały czas zwiększaj swoją wiedzę, interesuj się rynkiem.

  • Najlepsza metoda to codzienne pisanie, przygotowywanie treści różnego typu, o różnej tematyce.
  • Poświęć też czas kampaniom, reklamom, które pojawiły się na rynku i zyskały popularność. Pomyśl, co sprawia, że przypadły do odbiorcom do gustu.
  • Copywriter często stoi przed koniecznością napisania tekstu na temat, którego nie zna. Istotne, byś już na początku kariery interesował się wszystkim – od rodzaju tkanin, po rodzaje spawania, problemy skórne itp. Czytaj ulotki, foldery reklamowe, instrukcje itp.

Copywriter kurs

 Udemy, LinkedIn Learning i inne platformy oferują kursy z zakresu copywritingu, SEO, content marketingu i innych dziedzin. Wiele firm oferuje szkolenia stacjonarne i online z różnych obszarów copywritingu – perswazji, analizy, optymalizacji SEO itp. Dostępne są także kursy zakończone uzyskaniem certyfikatu – certyfikat to dowód umiejętności, który można przedstawić potencjalnemu pracodawcy, warto więc zastanowić się nad taką opcją. 

Warsztaty, seminaria, webinary 

Uczestniczenie w warsztatach i seminariach oferowanych przez doświadczonych copywriterów i agencje reklamowe jest świetnym sposobem na nabranie praktycznych umiejętności i nawiązywanie branżowych kontaktów. Podczas webinarów, które w większości są bezpłatne, można zadawać pytania, poznać osoby aktywnie działające w branży, poprosić o radę.

Książki i e-booki

Wybór książek na temat copywritingu, różnych technik pisarskich, formuł copywriterskich jest bardzo duży, grzech nie korzystać! Co więcej, wiele firm udostępnia bezpłatne, merytoryczne poradniki, które można pobrać jednym kliknięciem. 

Blogi branżowe

Lektura blogów poświęconych copywritingowi i marketingowi – nie tylko tych w języku polskim, może dostarczać wielu inspiracji.

Copywriter praca zdalna

Copywriter może swoje zadania wykonywać zdalnie – wiele firm proponuje więc hybrydowy lub w pełni zdalny model współpracy.

  • Dużym plusem pracy całkowicie zdalnej jest możliwość przyjmowania zleceń z całej Polski. Możesz bez obaw złożyć CV do firmy w Krakowie, Warszawie czy Gdańsku.
  • Kolejny plus to oszczędność czasu, brak zmartwień o dojazd, możliwość pracy w komfortowych warunkach domowych.

Pamiętaj jednak, że praca zdalna wymaga dobrej organizacji i zarządzania czasem.

Sama pracowałam w różnych systemach – od pracy całkowicie zdalnej, po pracę w 100% stacjonarną i w modelu hybrydowym. W pracy całkowicie zdalnej brakowało mi kontaktu z ludźmi, czułam się dość anonimowo, z wieloma specjalistami nie miałam kontaktu. Praca w 100% stacjonarna – to czas na dojazdy, około 80 minut dziennie, które można spożytkować w inny sposób.

Aktualnie działam w modelu hybrydowym i to dla mnie optymalne rozwiązanie.

Copywriter zarobki?

Ile zarabia copywriter? Niestety, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, widełki to zwykle od około 4 500 do 20 000 zł brutto. Możesz więc  zarabiać 3500 zł, jak i 18 000 zł. Jak już wspomniałam powyżej, zgodnie z portalem wynagrodzenia.pl, mediana na tym stanowisku wynosi 4580 a 7010 zł brutto. 

Na zarobki, tak jak w każdym zawodzie, wpływa wiele czynników, są to doświadczenie, lokalizacja, rodzaj zatrudnienia, umiejętności, liczba przyjmowanych zleceń. Sama zaczynałam od bezpłatnych praktyk. Potem zarabiałam około 1800-2400 zł. W miarę nabierania doświadczenia, umiejętności, zmiany stanowiska, zarobki wzrastały. Były to jednak nieco inne czasy i wypłata w wysokości 2400 zł dawała większe możliwości niż taka sama kwota w obecnych czasach.  

Na wysokość zarobków wpływa także model rozliczeniowy. Częstym rozwiązaniem są stawki za 1000 zzs – w takiej sytuacji Twoje wynagrodzenie uzależnione jest od tego, ile napiszesz.

Copywriterzy pracujący na etat otrzymują natomiast stałe wynagrodzenie, na przykład za etat wynoszący 160 czy 168 godzin.  Osoby pracujące na część etatu, siłą rzeczy otrzymają niższe wynagrodzenie. 

Jeśli działasz jako freelancer, wysokość Twojej wypłaty uzależniona będzie od liczby i rodzaju przyjmowanych przez Ciebie zleceń.  

Copywriting a sztuczna inteligencja (AI)

Sztuczna inteligencja zmienia wiele branż, a copywriting nie jest wyjątkiem. Narzędzia AI, np. Chat GPT czy Gemini, zmieniają sposób, w jaki tworzone są treści marketingowe, reklamowe, a nawet edukacyjne. Mimo tego że AI generuje treści, struktury artykułów, odpowiada na pytania, czynnik ludzki jest konieczny. Teksty AI wymagają edycji, dopasowania do stylu komunikacji marki, produktu itp. Generowanym treściom brakuje emocji, uroku, kreatywności.

Copywriterzy powinni nauczyć się współpracować z AI i korzystać z jej pomocy. Integracja umiejętności kreatywnych z technologicznymi pozwala na tworzenie wartościowych i unikalnych treści, które wyróżniają się na tle generowanych automatycznie tekstów.

Copywriter – podsumowanie

Copywriter to ciekawy, kreatywny zawód. Główne zadania osoby pracującej na tym stanowisku obejmują przygotowywanie takich treści, jak: opisy kategorii, artykuły poradnikowe, teksty reklam czy treści na opakowanie produktu. W zależności od tego czy pracujesz jako SEO copywriter czy copywriter techniczny lub kreatywny, Twojej zadania będą się różnić. Co jest najważniejsze w takiej profesji? Ważne byś umiał pisać, miał lekkie pióro, był osobą kreatywną, lubiąca się uczyć. Przyda się również wiedza z zakresu marketingu i pozycjonowania. Kolejna kwestia – nie zawsze będziesz pisał o tym, co Cię interesuje, czy też o tym, o czym masz pojęcie. Przygotuj się na to, że może pojawić się konieczność poznania mechanizmu działania wydmuchiwarek do butelek PET czy diety klaczy w ciąży.

Ocena strony: 5/5 - (7 głosów)
Karina Zielińska

Piszę, praktycznie o wszystkim. Zawsze robię z sercem i na 100%. Nawet wtedy, gdy temat jest z kosmosu i wymaga godzin researchu. Stawiam na współpracę, w której każdy jest wygrany.

https://www-lucianoviterale-com.translate.goog/blog/marketing/useful-copywriting-statistics/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

https://mirasee-com.translate.goog/blog/copywriting-statistics/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

https://www-linkedin-com.translate.goog/pulse/44-unbelievable-copywriting-statistics-carmine-mastropierro-km8ve?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

Zapisz się do naszego Newslettera

bądź na bieżąco ze światem
marketingu internetowego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Picture of Karina Zielińska
Karina Zielińska

Piszę, praktycznie o wszystkim. Zawsze robię z sercem i na 100%. Nawet wtedy, gdy temat jest z kosmosu i wymaga godzin researchu. Stawiam na współpracę, w której każdy jest wygrany.

Podobne publikacje

Chcesz odkryć potencjał
swojej strony?

Reklamy PPC
Strony i sklepy
Social Media
Więcej z kategorii Wiedza